streswpracy

Chorzy na pracę

Syndrom wypalenia zawodowego

Każdy z nas miewa lepsze i gorsze dni. Dotyczy to również pracy, w której spędzamy około 40 godzin tygodniowo. Syndrom wypalenia zawodowego dla tych, którzy nie wiedzą, jak opanować stres, jest przeszkodą w wydajnej pracy. Można jednak skutecznie mu zapobiegać lub jeśli nas dotknie, sprawić,że powrócimy do dawnej produktywności.

Każdy człowiek miewa lepsze i gorsze dni. Dotyczy to również jego pracy, w której zazwyczaj spędza około 40 godzin tygodniowo. Syndrom wypalenia zawodowego dla ludzi, którzy nie wiedzą, jak opanować stres, często jest przeszkodą w systematycznej i wydajnej pracy. Można jednak skutecznie mu zapobiegać lub jeśli nas dotknie, zrobić wszystko, żeby powrócić do dawnej produktywności.

Wypalenie zawodowe to stan, w którym wykonywana do tej pory z zadowoleniem praca nie sprawia przyjemności, coraz bardziej męczy, zniechęca, powoduje wyczerpanie fizyczne i psychiczne.

Choroba cywilizacyjna

Syndrom wypalenia zawodowego dotyka najczęściej osoby pracujące w zawodach związanych z kontaktem z ludźmi, edukacją i niesieniem pomocy, przede wszystkim nauczycieli, lekarzy, pielęgniarek, pracowników socjalnych, psychologów. Zawody te wymagają od osób je wykonujących stałej gotowości do podjęcia obowiązków, nieustannego doszkalania się i zdawania kolejnych egzaminów, podejmowania nieraz bardzo trudnych decyzji oraz uczestniczenia w pełnym problemów życiu innych ludzi. Po jakimś czasie, jeśli nie ma możliwości efektywnego regenerowania sił i łagodzenia skutków napięcia emocjonalnego, długotrwały stres przechodzi w stan wypalenia zawodowego. Należy jednak pamiętać, że wypalenie zawodowe może przytrafić się w każdym zawodzie.

Światowa Organizacja Zdrowia zaktualizowała Międzynarodową Statystyczną Klasyfikację Chorób (ICD-10), według której wypalenie zawodowe uznano za syndrom zawodowy związany z zatrudnieniem i bezrobociem, i wpisała je na listę oficjalnych jednostek chorobowych. W związku z tym od początku 2022 r. na wypalenie zawodowe będzie można otrzymać zwolnienie chorobowe.

Syndrom wypalenia zawodowego to bez wątpienia kolejna choroba cywilizacyjna, która dotyka współczesne społeczeństwa. Jej diagnozowanie będzie jednak trudne, a lekarze orzecznicy muszą się liczyć z tym, że choroba ta będzie stanowiła ogromne pole do nadużyć dla osób niezainteresowanych podejmowaniem czynności zawodowych, które pozostają maksymalnie długo na zwolnieniach chorobowych, generujących tzw. absencję „zawodową”. Przed zdiagnozowaniem wypalenia zawodowego lekarze będą musieli wcześniej wykluczyć zaburzenia nastroju, w tym np. zaburzenia adaptacyjne, które są powiązane z niepożądaną reakcją na zmiany, lub zaburzenia lękowe.

Decyzja Światowej Organizacji Zdrowia o umieszczeniu wypalenia zawodowego na liście chorób ma przede wszystkim sprawić, żeby zarówno pracodawcy, jak i pracownicy uświadomili sobie, jak istotne jest dbanie o zdrowie psychiczne.

Jak rozpoznać wypalenie

kobieta siedzi na parapecie
Pani Anna

W pierwszych latach pracy była dostępna na każde wezwanie (pracowała jako dyrektor domu dziecka). Zostawiała swoją rodzinę, kiedy w różnych awaryjnych sytuacjach była wzywana do placówki. Czasami zabierała wychowanków do swojego domu. Nie umiała dzielić się swoimi problemami i trudnościami z rodziną. Była ukierunkowana przede wszystkim na niesienie pomocy dzieciom. W pierwszych latach pracy wydawało jej się, że „przewraca świat”, że wykonuje bardzo ważną i ogromną pracę. Dopiero z czasem dostrzegła, że pewne rzeczy są niemożliwe do przeprowadzenia. Kiedy została oskarżona o niesprawiedliwe potraktowanie wychowanków i czasowo odsunięta od sprawowania swojej funkcji, poczuła się niepotrzebna, nie na miejscu, bez wsparcia i odtrącona przez wszystkich.

Pan Damian

Pracuje jako wychowawca od 23 lat. Wiele osób z jego bliskiej rodziny (ojciec, brat, siostry) pracuje jako nauczyciele, pedagodzy, psychologowie. Sądzi, że zainspirował się tymi tradycjami rodzinnymi. Do pracy trafił, kiedy szukał kolejnego zajęcia po ukończeniu szkoły oficerskiej i pracy jako żołnierz zawodowy. Chciał zająć się dziećmi, „których już nikt nie chce”. Orientował się, jak wygląda proces nauczania i wychowywania dzieci, niemniej problemy, z jakimi się zetknął w tej pracy, na początku go przeraziły. Bardzo pomógł mu wtedy doświadczony i starszy wiekiem pedagog. Pan Damian miał wiele chwil zwątpienia dotyczących swojej skuteczności i sensu wykonywania pracy. Na początku zapraszał dzieci do własnego domu, ale efektem były zbytnie oczekiwania dziecka względem niego. Szybko się zreflektował, że to nie jest dobra droga. Nadal cały czas spędzany w pracy poświęca temu, aby efektywnie pomóc jakiemuś dziecku, np. w odrabianiu zadań domowych lub w wykonaniu prac porządkowych.

Pani Beata

Jest pielęgniarką na oddziale onkologicznym. Była zaangażowana w swoja pracę, pełna poświęcenia dla pacjentów, ale pewnego razu, z dnia na dzień, zaczęła odczuwać strach przed pracą. Nagły strach pojawił się, gdy właśnie udzielała pomocy pacjentowi. Spanikowała, zaczęła płakać i „posypała się”. Zdała sobie sprawę z tego, że ostatnio stała się nerwowa i agresywna wobec młodych stażystów. Przyznaje, że 90 procent jej życia to praca…

Pan Roman

– To nic, że byłem na urlopie całe cztery tygodnie, to nic, że spędziłem 14 dni w cudownym klimacie, we wspaniałych warunkach, z rodziną i cudownymi dzieciakami. To nic, że codziennie mogłem wybierać atrakcje, przyjemności albo po prostu „nicnierobienie”. Nadal jestem ciągle zmęczony, zrezygnowany, nie potrafię pozbyć się poczucia beznadziejności i wszechogarniającego bezsensu. Sama myśl o konieczności powrotu do pracy przyprawia mnie o ból głowy, a już wyobrażenie sobie wokół mnie ludzi, którzy znów czegoś będą ode mnie chcieć… O Boże! Znów nie będę mógł zasnąć.

Wszyscy oni mają jeden lub kilka objawów typowych dla wypalenia zawodowego:

  • poczucie obniżenia energii lub wyczerpania;

  • zmniejszenie efektywności (mniejsza skuteczność zawodowa);

  • negatywne emocje związane z pracą (cynizm związany z pracą);

  • zwiększenie dystansu do pracy.

Wypalenie zawodowe u każdego może manifestować się inaczej. Najczęściej pojawiają się problemy ze snem, takie jak: bezsenność, częste wybudzanie się, koszmary senne czy budzenie się bardzo wcześnie rano, podwyższone ciśnienie, problemy ze strony układu pokarmowego, bóle głowy, spadek odporności organizmu oraz chroniczne zmęczenie, na które nie pomaga krótkotrwały odpoczynek, na przykład przez weekend, a nawet tygodniowy urlop. Pojawiają się problemy emocjonalne: rozdrażnienie, irytacja, przygnębienie, poczucie bezsilności oraz trudności z koncentracją. Osoba dotknięta wypaleniem zawodowym niechętnie chodzi do pracy, nie wykonuje swoich obowiązków z dotychczasowym zaangażowaniem, a jej relacje ze współpracownikami pogarszają się.

W wypaleniu zawodowym wyróżnia się trzy fazy:

Stadium wyczerpania emocjonalnego.

Pracownik odczuwa nieustanne zmęczenie, wyczerpanie psychiczne i fizyczne. Ma poczucie, że wykonywanie obowiązków zawodowych eksploatuje jego siły, nie widzi zaś możliwości ich regeneracji. U pracownika pojawiają się takie symptomy jak:

    • poczucie przeciążenia pracą,
    • zniechęcenie do pracy,
    • obniżona aktywność,
    • pesymizm i poczucie winy,
    • stałe napięcie psychofizyczne,
    • drażliwość,
    • chroniczne zmęczenie, ból głowy, bezsenność, zaburzenia gastryczne, częste przeziębienia itp.

Stadium depersonalizacji i cynizmu.

Pracownik zaczyna dystansować się wobec współpracowników, klientów lub pacjentów, nie czuje z nimi żadnej więzi emocjonalnej. Obowiązki wykonuje „na pół gwizdka”, nie angażuje się w swoje obowiązki, jego stosunek do kolegów z pracy staje się niechętny i obojętny, zachowuje dystans i powierzchowność w kontaktach. W relacjach z klientami/interesantami dąży do skrócenia czasu i sformalizowania kontaktów, pojawia się agresja werbalna bądź obwinianie ich o niepowodzenia w pracy.

Stadium braku poczucia osobistych osiągnięć i kompetencji w wykonywanej pracy.

Pracownik zaczyna negatywnie oceniać własne kompetencje i dokonania w pracy, uważa, że się nie nadaje, przestaje kontrolować wykonywanie obowiązków zawodowych. Ma poczucie niezrozumienia ze strony przełożonych, traci zdolność do rozwiązywania problemów i w konsekwencji dochodzi do absencji w pracy.

Długa lista przyczyn

Główną przyczyną wypalenia zawodowego jest długotrwały stres, który skutkuje wyczerpaniem psychicznym, emocjonalnym i fizycznym. Choć praca zawodowa początkowo sprawia przyjemność, nadmiar obowiązków, nieprawidłowa dieta i siedzący tryb życia oraz permanentny brak czasu na odpoczynek sprawiają, że stajemy się podenerwowani i zestresowani. Przedłużający się stres, przy braku umiejętności rozładowywania go i łagodzenia jego skutków, powoduje przeciążenie układu nerwowego. Organizm broni się przed powtarzającą się stresującą sytuacją, między innymi powodując objawy somatyczne (bóle głowy, złe samopoczucie, bóle brzucha itp.), które nie pozwalają kontynuować pracy w dotychczasowym wymiarze, tempie oraz na dotychczasowym poziomie.

Przyczyną wypalenia zawodowego jest też nieumiejętność regeneracji sił emocjonalnych, intelektualnych i fizycznych, które wyczerpują się podczas wykonywania trudnych zadań związanych z pracą zawodową.

worried girl, woman, waiting-413690.jpg

Na pojawienie się syndromu wypalenia zawodowego mają wpływ trzy grupy czynników.

I grupa (praca zawodowa)

II grupa (sytuacja osobista)

III grupa (cechy osobowościowe)

Czy ja już to mam?

Umiarkowany stres w pracy nie jest niczym złym – motywuje, dodaje energii i wyzwala pokłady pomysłowości. Ale nadmiar stresu może spowodować emocjonalne wyczerpanie, a nawet większą podatność na choroby.

nigdy czasami często cały czas
Czuję się zmęczony/-a i wyczerpany/-a.
Czuję się źle wśród kolegów z pracy.
Za wiele się ode mnie oczekuje.
Czuję się wyobcowany/-a.
Trudno mi się skoncentrować
Czuję się spokojny/-a i stabilny/-a emocjonalnie.
Czuję się doceniany/-a.
Mam poczucie, że to, co robię, jest ważne.
Boli mnie głowa i miewam kłopoty z zasypianiem.
nigdy czasami często cały czas

Twój wynik:



1-15 pkt. – Nie ma cienia wątpliwości, że stan, w jakim się znalazłeś/-łaś, to klasyczny przykład wypalenia zawodowego. Osoby wypalone zawodowo z trudem radzą sobie z wyzwaniami, zarówno profesjonalnymi, jak i osobistymi. Cechuje je brak energii i wiary we własne siły, skrajny pesymizm i nieumiejętność radzenia sobie ze stresem. Co ciekawe, na wypalenie zawodowe często cierpią skrajni entuzjaści, niepotrafiący realistycznie ocenić swoich możliwości i biorący na siebie zbyt wiele obowiązków, dlatego warto nauczyć się mówić „nie“ szefom i współpracownikom, zacząć realnie oceniać swoje możliwości, planować pracę i poszukać odskoczni od profesjonalnych obowiązków w sporcie lub hobby. .
16-29 pkt. – Liczba zdobytych punktów wskazuje na to, że czujesz się w pracy spełniony/-a i potrzebny/-a. Potrafisz realistycznie ocenić swoje możliwości i bez problemu radzisz sobie z wyzwaniami w życiu zawodowym i prywatnym. Nie masz też specjalnych problemów z pogodzeniem życia prywatnego i zawodowego. Wiesz, czego się od Ciebie oczekuje, i nie masz problemów z zaplanowaniem swoich obowiązków. Jakkolwiek dobrze radzisz sobie zawodowo, nie zamykaj się na myśl o ewentualnej zmianie pracy w przyszłości, stawiaj sobie realistyczne cele i nie zapominaj o rodzinie i relaksie.

30-40 pkt. – Pozazdrościć! Praca to Twoja pasja, czujesz się w niej szczęśliwy/-a i spełniony/-a pod każdym względem. Masz poczucie, że to, co robisz, jest ważne, doskonale radzisz sobie ze stresem i potrafisz stawiać sobie realistyczne cele. Jedyne zagrożenie tkwi w fakcie, że praca może Ci z czasem przesłonić życie prywatne, dlatego musisz pamiętać o zachowaniu właściwych proporcji między życiem osobistym i zawodowym.

Najlepiej zapobiegać 

balance, stones, stack-110850.jpgWypaleniu zawodowemu warto zapobiegać, zanim się pojawi. Najlepszą metodą jest wypracowanie efektywnych metod walki ze stresem. Może to być medytacja, trening Jacobsona, trening autogenny Schultza, hobby albo regularne uczestniczenie w zajęciach całkowicie odmiennych od tych, które wykonuje się podczas pracy zawodowej. Dobrze działa taniec, śpiew oraz uprawianie jakiegoś sportu. Chodzi o to, żeby na jakiś czas w ciągu dnia zapomnieć o problemach zawodowych i po prostu cieszyć się życiem.

Ważnym sposobem zapobiegania wypaleniu zawodowemu jest podjęcie pracy zgodnej z umiejętnościami, kwalifikacjami i zainteresowaniami. Nie do przecenienia są dobre relacje z bliskimi, na których można liczyć w trudnych sytuacjach. Należy także nauczyć się efektywnie wypoczywać. W zawodach, które wymagają częstych kontaktów z ludźmi, po godzinach pracy (lub, jeśli to możliwe, w przerwach) warto zapewnić sobie chwile w samotności i ciszy. Ważne jest też, aby zastanowić się, czy cele, które stawiane są przez pracodawcę lub samemu/-ej sobie, są realne do osiągnięcia. Osoby bardzo zaangażowane emocjonalnie w pracę powinny nauczyć się, jak nie identyfikować się nadmiernie z życiem zawodowym. Dobrze jest starać się uczyć wciąż czegoś nowego i nie poddawać się rutynie. Przede wszystkim trzeba też nauczyć się oddzielać życie zawodowe od prywatnego.

W przeciwdziałaniu procesowi wypalenia mogą pomóc nam także zmiana relacji z otoczeniem oraz rezygnacja z dysfunkcyjnego stylu pracy. Powinno się organizować obowiązki tak, aby nie wykonywać kilku zadań jednocześnie. Warto również przybrać asertywną postawę w kontaktach. Jeśli nie damy rady wykonać jakiegoś zadania, ponieważ nie pozwoli nam na to czas lub brak siły, powinniśmy poprosić kogoś, aby zrobił to za nas – myśl, że tylko my zrobimy je poprawnie, jest jednym z pierwszych syndromów wypalenia zawodowego. Duże znaczenie ma umiejętność całkowitego odrywania się od spraw zawodowych, np. poświęcając czas rodzinie lub na swoje hobby. Pozwala to wytworzyć zdrową równowagę oraz uniknąć przeciążenia obowiązkami.

Zapobieganie stanowi wypalenia zawodowego leży również w interesie pracodawcy. Może on stosować różne środki, aby wspomóc pracownika, np. przydzielać zadania zgodne z możliwościami i kompetencjami, stwarzać możliwość rozwoju zawodowego, wprowadzić kulturę organizacyjną (cenić pozytywne relacje interpersonalne) czy organizować szkolenia, na których pracownik dowie się, jak opanować stres. Działania takie są  stosunkowo proste i możliwe do spełnienia.

A kiedy mnie dopadnie…

Jeśli dopadł nas syndrom burnout, czyli wypalenia zawodowego, warto zrobić wszystko, aby się go pozbyć. Warto odwiedzić psychologa i porozmawiać z nim na ten temat. Pomocna może się okazać psychoterapia albo aktywna nauka technik relaksacyjnych i łagodzących skutki stresu. W niektórych przypadkach korzystna jest czasowa zmiana zajęcia. 

 Objawy wypalenia zawodowego mają duży wpływ na wykonywaną pracę, ale nie tylko. Zaczynają wpływać również na relacje ze znajomymi i rodziną. Dlatego gdy pojawiają się pierwsze symptomy wypalenia, ważne, by zastanowić się nad ich przyczynami i zacząć nad sobą pracować.

Nice to see you. Pleasant nice positive people sitting together and shaking hands while greeting each other

Istnieje wiele rozwiązań, których działanie potwierdzone jest przez psychologów. Jednym z nich jest dosłowne mierzenie każdego kroku, który pracownik zrobił w związku ze swoim zadaniem. Warto zapisywać najmniejsze sukcesy w dokumencie na laptopie czy w zwykłym kalendarzu, aby w trudniejszych chwilach móc do nich wrócić. Dzięki temu pracownik zacznie stopniowo odzyskiwać wiarę we własne możliwości. Warto również ograniczyć swoje obowiązki, przynajmniej na początku eliminowania syndromu. Pomoc innych pracowników, zaplanowane przerwy i wykonywanie wyłącznie jednego zadania w danym czasie mogą być zbawienne. Należy także określić sukces w bardzo realistyczny sposób, tzn. zapisać sobie wszystkie cele oraz przewidywaną drogę do ich osiągnięcia. Bardzo istotny jest również sen – nie należy ograniczać go na rzecz pracy do późnych godzin. 

Do tego trzeba wyznaczyć sobie granice. Wypalenie zawodowe pojawia się, gdy są one niewyraźne. Bez nich większy jest stres w pracy, który powoduje stałe znerwicowanie i niechęć do wykonywanego zajęcia. Od razu po wyznaczeniu sobie granic powinniśmy konsekwentnie je respektować. Możemy podzielić się swoim planem z bliskimi, którzy na pewno pomogą nam go zrealizować. 

Bo praca powinna być priorytetem, jednak każdy człowiek potrzebuje od niej odskoczni.

Marta Bem