streswpracy

Uwarunkowania biologiczne snu

budzik. osoba śpi przykryta poduszką

Sprawne funkcjonowanie umysłowe jest jednym z najważniejszych czynników, który decyduje o jakości wykonywanych zadań w pracy. Jest ono zależne od takich procesów poznawczych jak: pamięć, uwaga, postrzeganie, mowa. To dzięki nim sprawnie wykonujemy czynności celowe, złożone, wymagające selekcji informacji. Nasza aktywność poznawcza, zmiany fizyczne i psychiczne wiążą się z rytmem okołodobowym.

Jedną z cech indywidualnych, decydującą o naszych preferencjach związanych z aktywnością i odpoczynkiem, jest chronotyp. To nasz zegar biologiczny, którego cykl wynosi 24 godziny. Chronotyp jest uwarunkowany biologicznie. Różnice w porach zasypiania i budzenia się są też związane ze środowiskiem naturalnym, a także z czynnikami społecznymi i wiekiem.
W strefach subtropikalnych zaobserwowano wieczorną orientację w przeciwieństwie do ludzi żyjących w Europie centralnej, wschodniej i północnej (Randler,2008).

Do czynników społecznych modyfikujących rytm okołodobowy jest styl życia, wykonywanie regularnie pracy w tych samych godzinach, nauka itp. Pracujące młode osoby, częściej są poranne niż ich rówieśnicy, którzy studiują (Park.i in., 1997).

Chronotyp zmienia się również z wiekiem. Dzieci do 12 roku życia to ,ranne ptaszki”. W okresie dojrzewania następuje zmiana na styl ,,nocnych marków”, a w okresie rozpoczęcia pracy wrasta tendencja poranności (Roenneberg i in.,2004).

Niezależnie od tego, o której kładziemy się spać, każdy z nas potrzebuje odpowiedniej ilości godzin snu. Norma jego długości u osób dorosłych wynosi 7-9 godzin na dobę. Jest ona zależna od indywidualnego zapotrzebowania na sen, które następnie wpływa na to, czy w ciągu dnia jesteśmy wypoczęci i dobrze się czujemy. Co się dzieje, jeżeli z powodu narzuconych pór zasypiania i budzenia czy też z powodu pracy zmianowej śpimy krócej niż potrzebujemy? Istnieje zależność pomiędzy okołodobowym typem aktywności, a przebiegiem i efektywnością snu, regularnością trybu życia, dobowymi zmianami poziomu nastroju i lęku. W sytuacjach, kiedy pory snu i czuwania są wymuszone, zazwyczaj pojawia się deficyt snu.

Deprywacja senna, powoduje zachwiania w układzie nerwowym. Nasz organizm nie ma czasu na procesy naprawcze spowodowane znacznym wydatkiem energetycznym mózgu, który w ciągu dnia przetwarza dużą ilość informacji. Nasze funkcje poznawcze są okrojone. Mamy kłopoty z pamięcią i koncentracją uwagi, stajemy się rozdrażnieni i nerwowi, czego konsekwencją jest obniżenie jakości pracy i zwiększenie podatności na wypadki. Skracanie snu podnosi poziom hormonu stresu i aktywizuje reakcję ,,walcz albo uciekaj”,
zwiększając ciśnienie tętnicze krwi. Przyczynia się także do chorób serca i naczyń krwionośnych.

Przy długotrwałym deficycie snu mogą pojawić się zaburzenia depresyjne i niezdrowe nawyki żywieniowe. Zwiększa się chęć na wysokokaloryczne pokarmy oraz skłonność do spożywania większych porcji. Aby sprostać wymaganiom w pracy, szkole, a także w celu zwiększenia aktywności niektóre osoby sięgają po środki psychoaktywne.

Co się dzieje, gdy sypiamy zbyt długo?

Kiedy próbujemy na siłę spać dłużej, sen staje się płytszy, gorszej jakości, pojawiają się trudności z zasypianiem, i budzimy się w nocy. W rezultacie jesteśmy zmęczeni i niewyspani.

Osoby sypiające regularnie powyżej 9 godzin na dobę mają podwyższone ryzyko zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe, cukrzycę typu 2, udar i nadciśnienie tętnicze. Prawdopodobnie długi sen ma związek z brakiem aktywności ruchowej.

Zasada higieny snu wskazuje na regularność kładzenia się i wstawania z łóżka. Spróbujmy określić swoje zapotrzebowanie na sen i żyć zgodnie z tą potrzebą organizmu. Zdrowe nawyki powinny trwać cały tydzień, nawet w wolne dni. W przypadku niemożności zaśnięcia w ciągu 20 minut lepiej wyjść z łóżka oraz zająć się spokojną czynnością i wrócić do niego dopiero, gdy poczujemy się senni.

Joanna Bartoszek